Zimą każdy z nas wyjątkowo tęskni za latem i promieniami słońca… Bo życie latem jest jakieś łatwiejsze, przyjemniejsze i piękniejsze… To czas, kiedy podróżujemy i zwiedzamy piękne kraje. Dlatego z uśmiechem na twarzach wróciliśmy ostatnio do wspomnień zeszłorocznego urlopu.
Udało nam się odwiedzić Teneryfę nazywaną wyspą wiecznej wiosny. Ta wyjątkowa Wyspa Kanaryjska wraz z sąsiednią Gran Canarią nazywana jest kontynentem w miniaturze ze względu na kilka typów krajobrazu oraz kilka stref klimatycznych, które na nich występują. Charakterystyczne czarne plaże są wyjątkowo urokliwe. Czarny piasek, przesypujący się między palcami robi niesamowite wrażenie.
Nie mogliśmy przejść obojętnie obok tych pięknych plenerów… Namówiliśmy naszych przyjaciół na krótką poślubną sesję plenerową… Pomimo silnego wiatru Monika i Paweł świetnie poradzili sobie na sesji. Na zdjęciach udało nam się zatrzymać ich piękne uczucia i miłość, jaką się darzą… Czarna plaża i skały okazały się dla nich idealnym tłem.
Ania i Piotrek - Bajecznie.
Wiatr mega
Monika - Romantycznie:) super zdjecia!
Karina - Pięknie ! Widoki i para wymiatają 🙂
Magdalena - Cudnie, fale, morska bryza i piękna Para!
Mirosław - Piękne zdjęcia na morzem, bardzo ładne wykonanie. Gratulacje dla fotografa i młodej pary.