Kiedy Iza napisała do nas wiadomość z prośbą o sesję ciążową i przesłała kilka swoich zdjęć, od razu wiedzieliśmy, że sesja musi odbyć się w lawendzie 🙂 Jakoś tak do niej idealnie pasowała. A że pomysł jej się spodobał, nie pozostało nam nic innego jak umówić się na plenerową sesję ciążową właśnie na polu lawendy…
Połączenie delikatnej urody Izy, z piękną koronkową suknią od Love Hand Made, wiankiem od Margaretki i lawendowym polem dało wspaniałe efekty. A i pogoda nam tego dnia ostatecznie dopisała 🙂 Kiedy dojechaliśmy na miejsce zaczęło okropnie padać, ale po chwili przestało i wyszło cudowne słońce. Lepszej sesji ciążowej nie mogliśmy sobie wymarzyć.
Jeśli i Wy marzycie o pięknej pamiątce w postaci zdjęć ze wspaniałego okresu ciąży, nie zwlekajcie i już teraz umówcie się na sesję z brzuszkiem.
Iza wybrała pakiet łączący sesję ciążową z sesją noworodkową, więc niebawem poznacie Igusię, która jeszcze mieszka w brzuszku mamusi…
Grażyna Pełka - Piękne zdięcia.Pięknie wyglądacie razem.Czekamy na naszą wnuczkę .